Blokada rodzicielska - czy warto ją stosować?
O pedofilii w sieci usłyszeć można bardzo wiele i to już od przynajmniej kilku lat. Niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę, jak duża jest skala tego zjawiska. Aby się o tym przekonać, wystarczy przytoczyć statystyki. Tylko w 2017 roku instytut NASK monitorujący Internet pod kątem treści pornograficznych z udziałem nieletnich, otrzymał blisko 14 tysięcy zgłoszeń. W sumie zostało podjętych aż 13 962 interwencji w sprawie podejrzanych treści, przy czym 80% z nich dotyczyło zdjęć, a 20% filmów z udziałem dzieci.
Pedofilia to aktywność, która podejmowana jest w celu nawiązania kontaktu emocjonalnego z wybranym dzieckiem, aby w przyszłości wykorzystać je seksualnie. Wykorzystanie to może się sprowadzać m.in. do przesłania niecenzuralnych zdjęć oraz filmów, zdarza się, że prowadzi do spotkań w świecie realnym.
Warto wiedzieć, że grooming to proces długotrwały i stopniowy. Pedofil stara się stworzyć odpowiednie warunki do nawiązania więzi z dzieckiem, dzięki czemu szybko zyskuje jego zaufanie. Odgrywa rolę powiernika, z którym można podzielić się każdym sekretem. Co więcej sprawia, że dziecko czuje się wysłuchane oraz zrozumiane. Bardzo często pedofile podszywają się pod osoby w podobnym wieku, co ich ofiara. Wymaga to od nich dużej umiejętności adaptacji, posługiwania się młodzieżowym językiem itd. Są to więc osoby o rozbudowanych umiejętnościach społecznych.
Na kolejnym etapie następuje próba wybadania rodzinnej sytuacji dziecka. Pedofile próbują pozyskać jak najwięcej informacji na temat tego czy opiekunowie kontrolują czas spędzany przez dziecko w sieci, a przede wszystkim czy mają informację na temat tego z kim dziecko ten czas spędza.
Grooming ma zazwyczaj na celu przeniesienie znajomości internetowej do świata rzeczywistego. Pedofil często sygnalizuje możliwość spotkania.
Na grooming narażone są głównie dzieci, które nie otrzymują wsparcia emocjonalnego ze strony dorosłych, a zwłaszcza rodziców bądź opiekunów. Nierzadko czują się one odrzucone przez grupę rówieśniczą i niezrozumiane, co prowadzi do zamknięcia się w sobie i poszukiwania kontaktów online. Warto pamiętać, że dzieci są znacznie bardziej ufne, a niekiedy nawet naiwne. Skorelowanie naiwności z niskim poczuciem własnej wartości to nie lada pożywka dla pedofila, właśnie dlatego tak ważne jest kontrolowanie aktywności dzieci w Internecie. Sprawdzać należy także jakie treści, zdjęcia oraz informacje dodają na profilach społecznościowych, gdyż to właśnie tam pedofile najczęściej wyszukują potencjalnych ofiar.
Walka z pedofilią w sieci nie należy do prostych. Za każdym razem, gdy spotkamy się z przejawami pedofilii w Internecie, koniecznie trzeba to zgłosić do odpowiedniej instytucji lub służb.